Friendly board

babapirat

Na pierwszy rzut pójdzie:

Kabhi Khushi Kabhie Gham Very Happy

Ja uważam, że jednak przy tych filmach, które już obejrzałam K3G trochę blednie, ale nadal jest to mój pierwszy i najukochańszy Bollywood. Smile

Olcia

A ja mam co do niego mieszane uczucia. Za drugim razem jak obejrzałam to stwierdziłam, że nie za bardzo mi się podoba...

Kasia

Ja widziałam ten film raz i jakoś za dużo z niego nie pamiętam więc wypowiadać się nie będę.

Olcia

Teraz Kal Ho Naa Ho. I jak? Osobiście uważam, że ten film jest super, ale głupi, bo się źle kończy Confused

Ale i tak jest super Very Happy

babapirat

Ja już mówiłam, nie bardzo go lubię. Preity nie lubię, i nawet jakoś Szaruka nie bardzo. Ogólnie nie bardzo go lubię. Razz

Kasia

Ja bardzo go lubię i sama nie wiem ile razy go oglądałam.

Olcia

Ale ShahRukha czy KHNH?

Kasia

Ich oboje

Olcia

Dobra, a co wy na Nigdy nie mów żegnaj (Kabhi Alvida naa Kehna)?

Kasia

Ten film mi się niezbyt podobał. Były poszczególne miłe fragmenty,ale były też poszczególne nie miłe fragmenty.

Olcia

Cóż za szczególnie wyczerpująca odpowiedź Wink

Mi się podobał. To znaczy 40% mi się nie podobało.

babapirat

Ja w nim nie lubiłam postaci które grali SRK i Pani Rani ( Razz

).
W sumie w tym filmie zaczęłam lubić Preity. Najbardziej lubiłam Abisheka i Amitabha i Rock & Roll Soniye. ;D

babapirat

Dil se

Nie, nie podobał mi się, a koniec to już najbardziej. Mówiłam tak dla żartu, że powinni wybuchnąć jak się przytulili, ale ja tylko żartowałam. :O
Jedynie Preity była cudowna (z resztą to jej debiut). Szaruk fajny, ale tej kobitki nie potrafiłam przetrawić. Jeszcze jak się dowiedziałam, że jest z tymi terrorystami. ;/ Nawet nie pamiętam jej imienia. Ale ogólnie film ładnie zrobiony i wspaniałe Chaiyya Chaiyya. Very Happy

Dziś mam zamiar wam oddać. Dzięki. :*

Olcia

Będziemy czekać. A ta piosenka podobono leciała w jakimś Hollywoodzkim filmie. Mi się film niezbyt...

Kasia

Ja właśnie lubię Dil Se oraz panią terrorystkę Meghnę Wink

Film trochę odbiega, a może bardziej niż trochę odbiega od typowych bollywoodzkich produkcji. W całym filmie najmniej podobała mi się końcowa scena... była taka kiczowata...